Najpierw ukradł zdrapki, a później zgłosił się po wygraną

Brawura, bezczelność, chwilowy brak rozsądku czy po prostu zwykła głupota? Nie wiadomo co kierowało trzydziestolatkiem z gminy Kurów, który najpierw ukradł kilkadziesiąt zdrapek w jednej z kolektur na terenie Puław, a następnie nie przejmując się tym, że może zostać rozpoznany zgłosił się po wygraną w innej kolekturze. To nie mogło dobrze się skończyć. Wczoraj (8 listopada) … Czytaj dalej