W Tatry zawitała zima. Jest ślisko i niebezpiecznie

To już koniec pięknej tatrzańskiej jesieni. W nocy temperatury w Tatrach spadły poniżej zera, a padający śnieg i zalegające marznące mgły pokryły skały cienką, niewidoczną warstewką lodu. Zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Toprowcy mieli pełne ręce roboty. Ratownicy pomogli m.in. turystce, która wędrując z 10-letnią córką poślizgnęła się … Czytaj dalej

Strażackie narzędzie do zadań specjalnych

Okazuje się, że na strażaków zawsze można liczyć, nawet w najbardziej nietypowych wypadkach. Wielokrotnie udowodnili też, że żadnych wyzwań się nie boją. Tym razem druhowie z Ochotniczej Straży Pożarna w Lubstowie postanowili zainwestować w przecinarkę do obrączek czy pierścionków. – Jednakże nie jest to narzędzie, które unieważnia małżeństwo ani nie rozwiązuje małżeńskich problemów – podkreślają … Czytaj dalej

Szczeniak włożył głowę w samochodową felgę. Trzeba było ciąć i piłować!

Nietypowe zgłoszenie otrzymali strażacy z Ostrowca Świętokrzyskiego. Po przybyciu na miejsca akcji stwierdzili, że młody piesek włożył głowę w otwór felgi samochodowej, która leżała w garażu i nie była przykręcona do pojazdu. Właściciel zwierzaka nie był w stanie sam go uwolnić i dlatego poprosił druhów o pomoc. – Działania strażaków w pierwszej kolejności polegały na … Czytaj dalej

Złapał jadowitego węża gołymi rękoma. Tłumaczył, że chciał mu pomóc (video)

20-letni Australijczyk Jack Hornick dał przykład skrajnej głupoty i nieodpowiedzialności, łapiąc jadowitego węża morskiego gołymi rękami. Czyżby na stan jego „odwagi” wpłynął fakt, że w międzyczasie popijał piwo? Nie próbujcie powtarzać jego wyczynu, bo może to skończyć się naprawdę tragicznie. Australijski farmer spędził ostatnie wakacje na wyspie Fraser Island na wschodnim wybrzeżu Australii, kiedy natknął … Czytaj dalej

Kierowca potrącił psa, właściciel… poszedł do domu

Na jednej z elbląskich ulic został potrącony pies. Nie był to jednak przypadek, kiedy kierowca dodał gazu i odjechał, ale wysiadł z samochodu i pośpieszył czworonogowi na pomoc. Zdarzyło się za to coś szokującego – to właściciel suczki odwrócił się na pięcie i poszedł w drugą stronę. Kierowca zawiózł poranione, skowyczące z bólu stworzenie do … Czytaj dalej

Ostatni taki jesienny, słoneczny i ciepły tydzień w Tatrach

Ostatnie dni w Tatrach mimo niewielu turystów przyniosły moc wrażeń. Najpierw zaginęła 90-letnia mieszkanka Zakopanego, którą szukali nie tylko toprowcy, ale także pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, strażacy i policjanci. Do Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowania Ratunkowego zadzwonił też mężczyzna, że jego brat wybiera się w góry, żeby skoczyć z Giewontu…  W ostatnią niedzielę października tuż przed godziną … Czytaj dalej

Jeże – zwierzęta, które kochają wolność

Choć jeże są bardzo nam potrzebne, to z roku na rok ich śmiertelność jest coraz większa. Giną pod kołami samochodów, podczas wypalania traw oraz od trucizn na gryzonie i ślimaki. W listopadzie te zwierzęta zapadają w stan hibernacji. W tym czasie ich serce bije tylko 20 razy na minutę, a nie jak normalnie 180 razy … Czytaj dalej

Jak łatwo pomóc ptakom w tarapatach

Łabędzie, podobnie jak perkozy czy nury, lądują czasami niefortunnie na otwartej przestrzeni myląc ją z wodą. Po takim lądowaniu nie są w stanie wystartować i przydaje się im pomoc człowieka. Niedawno przydarzyło się to młodemu łabędziu w gminie Łuków. Ptaki, które nie mają obrażeń można od razu wypuścić na najbliższy zbiornik wodny lub rzekę, skąd … Czytaj dalej

Pies pomógł uratować… sarnę!

Kradzieże pokryw od studzienek to plaga, która zagraża nie tylko ludziom, ale i zwierzętom. W jedną z takich niezabezpieczonych studzienek na terenie Poznania wpadła sarna, która sama nie miałaby żadnych szans, aby się wydostać. Pomoc nadeszła z nieoczekiwanej strony. Podczas spaceru przy ul. Warszawskiej w parku okalającym cmentarz Miłostowo sarnę wyczuł bowiem pies, który spacerował z … Czytaj dalej

Dotarł do szpitala w policyjnej eskorcie!

42-letni mieszkaniec z województwa łódzkiego podczas prac remontowych w Radomsku wstrzelił sobie czterocentymetrowy gwóźdź w… brzuch! Jak na prawdziwego twardziela przystało sam chciał dotrzeć do szpitala. Poprosił więc swojego kolegę o przewiezienie go tam. Okazało się jednak, że panowie nie znali topografii miasta i zabłądzili. Pomogli im lokalni policjanci, którzy na sygnale eskortowali samochód przez … Czytaj dalej