Wiózł „koperek” do ogórków – trafił na komisariat
Beztroska podróż młodego, wyluzowanego, wesołego czy wręcz rozanielonego warszawiaka z „koperkiem” trzymanym pod pachą skończyła się nie tam, gdzie ów planował, bo nie na docelowym przystanku, lecz na komisariacie. Również „koperek” okazał się nie tym, czym miał być według wyjaśnień złapanego na gorącym uczynku mężczyzny. W sobotę strażnicy miejscy, patrolujący rejon Pragi Północ otrzymali od … Czytaj dalej