Przeszkadzało jej nocne wycie alarmu. Ale to nie był alarm

Do zabawnej interwencji doszło w Rumii w woj. pomorskim. Około północy policjanci otrzymali wezwanie jakoby miało dochodzić do zakłócania ciszy nocnej. Mundurowych zaalarmowała mieszkanka Rumi, która twierdziła, że cały czas głośno wyje alarm. W środę około godziny 23:30 do oficera dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej w Rumi. Zgłaszająca zaznaczyła, że ta sytuacja … Czytaj dalej