Pechowa przygoda „nocnego turysty”

Jeże zadomowiły się już w mieście, ale ich wędrówki są często niebezpieczne. Pewien „nocny turysta” z Warszawy nie zauważył niezakrytej studzienki, do której nieopatrznie wpadł. Próbował, ale nie mógł się z niej wydostać, był już bardzo osłabiony.  Kilka dni temu do warszawskich strażników miejskich, którzy patrolowali ulicę Srebrną, podeszła kobieta, która poinformowała, że nieopodal w … Czytaj dalej