Dowcip małżeński na pandemiczny czas

Małżeństwo siedzi sobie wieczorem przed telewizorem i ogląda jakiś film. W pewnym momencie mąż zwraca się do żony:  Kochanie, chcę Ci zaproponować coś miłego – może pójdziemy na kolację do restauracji, a może zabiorę Cię na zakupy? – No, ale skarbie przecież jest lockdown i wszystko jest pozamykane – odpowiada nieco zdziwiona żona. – Och, dobrze … Czytaj dalej

Kultowy kawał na niedzielny wieczór

W mieszkaniu pewnego małżeństwa nagle ktoś drzwi dzwonkiem do drzwi. Otwiera żona i widzi dziecko sąsiada, które grzecznie mówi: Dzień dobry Pani. – A to Ty Pawełku! Co się stało – pyta kobieta. – Tata mnie przysłał, bo naprawia samochód i nie może sobie dać sam rady – wyjaśnia chłopczyk.  – No stary, rusz się i idź pomóż sąsiadowi – krzyczy … Czytaj dalej

Dowcip o ZUS-ie na udaną sobotę (dla dorosłych)

Pewne małżeństwo spędza powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 30. rocznicy ślubu. Lecą sobie na Hawaje. Nagle słyszą głos pilota: Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. – Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość – mówi pilot. Mąż drapie się w głowę i mówi do … Czytaj dalej

Małżeńska rozmowa na niebanalnie rozpoczętą niedzielę

Żona pyta męża: Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot stuzłotowy? Mąż odpowiada znudzonym głosem: Nie. Na tym jednak zdarzenie nie kończy się, bo… – To zobacz to – mówi żona i gniecie stuzłotowy banknot. Po chwili po raz kolejny zwraca się do męża: –  A czy widziałeś może pogięty banknot dwustuzłotowy? – Nie – ponownie odpowiada … Czytaj dalej

Jakie są stopnie prawdziwej odwagi (żart dla dorosłych)

Pierwszy stopień odwagi: O czwartej nad ranem wracasz kompletnie pijany do domu. Żona stoi w drzwiach z miotłą, a ty pytasz: Zamiatasz czy odlatujesz. Drugi stopień odwagi: O czwartej nad ranem wracasz kompletnie pijany do domu. Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej. Kiedy się pyta „Co to ma znaczyć” odpowiadasz:  Chcę siedzieć w … Czytaj dalej

Kultowy żart na wieczór (ale dla dorosłych)

Do baru wchodzi mężczyzna. Siada na stołku i zamawia piwo. Wypija je, zagląda do swojej kieszeni, krzywi się i zamawia kolejny kufel. Wypija piwo, znowu zagląda do kieszeni, krzywi się i zamawia jeszcze jedno piwerko. Powtarza operację kilkakrotnie. Zaintrygowany barman pyta: Dlaczego za każdym razem po wypiciu piwa zagląda pan do kieszeni? – Mam tam … Czytaj dalej