Bezczelny 55-letni złodziej podawał się za listonosza i wykorzystując chęć pomocy seniorowi, oszukał go i ukradł pieniądze. Szybko okazało się, że nie jest to jedyne przestępstwo popełnione przez mężczyznę. W domu miał bowiem plantację marihuany i kilka przywłaszczonych przesyłek pocztowych. Teraz grozić mu może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
– Podejrzany o popełnienie przestępstw mężczyzna postanowił wykorzystać zdobyte wcześniej doświadczenie zawodowe. Przez kilka miesięcy pracował bowiem w zastępstwie listonosza mającego rejon pracy na terenie wrocławskich Krzyków. Poznał osoby tam mieszkające oraz specyfikę pracy. Tą wiedzę postanowił wykorzystać w przestępczej działalności. Kiedy więc do drzwi starszego pana, mieszkającego na południu miasta zapukał 55-latek, senior postanowił wpuścić go do domu. Znał mężczyznę, ponieważ ten zastępując jednego z listonoszy, kilka miesięcy wcześniej dostarczał mu przesyłki – relacjonują policjanci. – Oszust poinformował starszego pana, że przyszedł do niego z emeryturą. Senior jednak oświadczył, że już ją otrzymał i nie czeka na kolejną. Oszust jednak nie odpuszczał. W pewnej chwili poprosił o rozmienienie 200 złotych, a kiedy starszy pan chcąc pomóc, sięgnął po kopertę z gotówką przygotowaną dla syna, fałszywy listonosz wykorzystał zamieszanie z rzekomymi dokumentami do podpisania. Prawdopodobnie wtedy zabrał ponad 4000 złotych, które senior trzymał w kopercie. Dopiero po wyjściu 55-latka, starszy pan zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa.
Policjanci bardzo szybko ustalili wszystkie dane „listonosza”. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. W kieszeniach oszusta policjanci znlaeźli kilka porcji handlowych środków odurzających, a w jego mieszkaniu małą szklarnię, gdzie 55-latek hodował marihuanę. Sadzonki z nielegalnymi konopiami znajdowały się również na balkonie podejrzewanego. Dodatkowo kryminalni zabezpieczyli torbę foliową, w której znajdowały się przywłaszczone przesyłki pocztowe, a także czyste bloczki awizowe. Prawdopodobnie wspomniane przedmioty zostały przywłaszczone przez mężczyznę, kiedy ten pracował jeszcze jako prawdziwy listonosz.
55-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, a teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE:
Chciał zaoszczędzić 8 złotych. Za takie oszustwo grozi nawet 2 lata za kratkami
Źródło, fot. policja.gov.pl