W panice wskoczył do stawu. Co takiego zrobił?

32-latek na widok policjantów próbował salwować się ucieczką. Widząc, że funkcjonariusze go doganiają w panice wskoczył do stawu. Oczywiście, na nic to się nie zdało, został zatrzymany i trafił do zakładu karnego.

W tym tygodniu jeden z mieszkańców gm. Żyrzyn przekonał się, że nie ucieknie się przed konsekwencjami swoich czynów. Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności za przestępstwo dokonane w przeszłości. W związku z tym, że nie stawił się do zakładu karnego, sąd rozpoczął jego poszukiwania, a czynności w tej sprawie zlecił komendzie powiatowej policji w Puławach.

Kryminalni, zajmujący się poszukiwaniami udali się więc do miejsca zamieszkania 32 latka, do gm. Żyrzyn. Wjeżdżając w ulicę, przy której znajduje się posesja poszukiwanego, zauważyli, że znajduje się na niej mężczyzna, którego mieli zatrzymać. Na ich widok, mężczyzna rzucił się do ucieczki, próbując ukryć się w  krzakach. Gdy zauważył, że ścigający go funkcjonariusze są tuż tuż, w panice wskoczył do stawu. Na niewiele to się zdało i już po chwili był w rękach policjantów. Trafił do zakładu karnego gdzie spędzi kilka najbliższych miesięcy.

ZOBACZ TAKŻE:

Poszukiwany zadzwonił na policję twierdząc, że nigdy go nie złapią. “Wpadł” podczas ulubionego zajęcia

Fot., źródło policja.gov.pl